Zakładanie grządek pieczarkowych
W celu zaoszczędzenia miejsca urządza się w pieczarkarni kilka półek jedna nad drugą, dla ułatwienia zaś podlewania a szczególniej zbioru grzybów, półki powinny mieć nie więcej niż 1,15 cm. szerokości. Jeżeli pomieszczenie jest obszerne można dać dwa lub trzy rzędy półek i pomiędzy rzędami zostawić 1 metr na przejścia. Deski na półkach układa się nie szczelnie lecz z odstępami, boki powinny być obite deskami nie mniej niż 20 cm. szerokimi, co stanowić będzie głębokość półki.
Hodowcy w celu zwiększenia powierzchni dla wzrostu grzybów robią owalne wysokie grzędy. Jest to bardzo dobre tam, gdzie zakłada się pieczarki bez półek, na ziemi, ale to utrudnia podlewanie, gdyż takie grzędy trzeba kilka razy dziennie zraszać rozpylaczem, inaczej ciężko je zawilgocić.
Ponieważ deski na półkach są rozsunięte, należy więc wyłożyć je słomą, aby zakryć szpary przez które sypałby się nawóz, po czym wypełniamy je przemacerowanym obornikiem układając go lekko na 30 centymetry grubo i tak pozostawiamy dzień jeden, aby się zagrzał. Tu należy zaznaczyć, że nawóz zimny przepalony lub wystudzony nie sprzyja do rozrostu grzybów i co najmniej opóźniłby bardzo ich pojawienie się, dlatego też jak to poprzednio zaznaczyłem, przemacerowany gnój zaraz po 8-miu dniach należy w stanie gorącym układać na półkach. Gdy tylko zacznie się ponownie grzać – ubić, po czym zapuszczamy do obornika zarodki pieczarkowe. W tym celu robimy na powierzchni znaki co 15 centymetrów we wszystkie strony i w miejscach przecięć oddzieramy palcami obornik, wkładając do środka zarodek wielkości orzecha włoskiego, w ten sposób, aby znajdował się on pod samym wierzchem, po czym w tych miejscach ubijamy nawóz. Gdy cała półka zostanie założona, przysypujemy ją zwyczajną inspektową lub gruntową lekką ziemią na 3 centymetry grubo i obficie podlewamy. O ile w pieczarkarni jest kanał ogrzewający – utrzymujemy ciepło od 15 do 18 stopni Celsjusza. Na kanale należy umieścić blachy z wodą, zraszać obficie drogi i starać się utrzymać jak najwięcej wilgoci w powietrzu, gdyż grzęd nie będziemy podlewać zupełnie, w razie zaś wysychania na nich ziemi, zraszamy tylko lekko powierzchnię. Po upływie 2 do 3-ch tygodni powinna się pokazać pleśń, początkowo w miejscach gdzie założono gniazda, a następnie na całej półce tu i ówdzie zaczną także wyrastać bedłki, zwiastuny pieczarek; im obficiej będą one wychodzić tym lepszego należy oczekiwać zbioru. Obfitość pleśni i bedłek, to dowód, że hodowla udała się i obornik jest dobrze gniazdami przerośnięty. Od tej chwili należy temperaturę obniżyć do + 14 stopni Celsjusza, wilgoć zaś podtrzymywać jak poprzednio. W 6-ym tygodniu zaczną wychodzić pojedyncze pieczarki i te będą bardzo grube na krótkich ogonkach lub ukażą się w gromadach. Takie pieczarki należy zaraz przysypywać pulchną ziemią, powtarzając to kilka razy, aż drobne grzybki wyrosną dostatecznie, po czym należy obficie podlewać przynajmniej dwa razy w tygodniu, zawsze przed zbiorem, aby pieczarki zjędrniały i osiągnęły większą wagę.
Pieczarek nie można zbyt długo przetrzymywać, aby nie dopuścić do otwierania się kapeluszy, co bardzo obniża ich jakość. Zbierać należy zamknięte w ten sposób, aby ich nie wyrywać z ziemi lecz ująwszy za korzeń lekko wykręcać. W ten sposób nie naruszamy gniazda z całą siecią żyłek na około, przy czym wyjmiemy tylko jedną pieczarkę, szarpiąc zaś wyciągamy i inne jeszcze nie wyrośnięte. O ile przy zbiorze okazałoby się, że ziemia jest sucha, w takim razie należy grzędy podlać powtórnie. W ogóle z chwilą rozpoczęcia zbioru pieczarki wymagają dużo wilgoci, ciepła zaś od +12 do 14 stopni Celsiusza. Zbiór dobry liczy się na 6 tygodni, średni na miesiąc. Po skończonym zbiorze należy zaraz obornik uprzątnąć i pieczarkarnię mocno przewietrzyć, po czym zakładać na nowo, w ten sposób pieczarkarnia czynną będzie z małymi przerwami rok cały.
Pieczarki zakładać można zawsze i wszędzie i w ten tylko sposób hodowla przyniesie duże korzyści, gdyż cena pieczarek ulega ciągłym zmianom, a najwyższą bywa w kwietniu i maju oraz w październiku i grudniu. Na obniżenie ceny wpływa przede wszystkim ich nadmiar, a ten bywa zwykle w styczniu i lutym. O ile maj jest ciepły i wilgotny, wtedy pokazuje się dużo pieczarek na łąkach i pastwiskach. Na obniżenie ceny wpływa też urodzaj grzybów leśnych w sierpniu i wrześniu, poza tym pieczarka jest produktem poszukiwanym i dobrze płaconym, a wskutek tego hodowla jej nawet przy średnich rezultatach zawsze się opłaca.
Poza specjalnymi urządzeniami, jak piwnice itp. pomieszczenia, pieczarki z dobrym rezultatem hodować można w szopach, na górach, w stajniach i oborach, w szklarniach kwiatowych i inspektach, na otwartym powietrzu w parkach, na okólnikach dla drobiu, na koniec w kuchni i w pokojach. W hodowli handlowej ważną jest rzeczą, aby zakładanie grzęd pieczarkowych odbywało się w odstępach dwutygodniowych lub miesięcznych w ciągu całego roku, w ten sposób będzie stale towar do handlu, co da możność wykorzystania rynku zbytu.